Kary umowne w umowie o roboty budowlane – wyrok SN

Sąd Najwyższy w wyroku z 9 listopada 2018 r., sygn. akt V CSK 640/17, stwierdził, że zawierając umowę o roboty budowlane, w której zastrzeżono kary umowne, wykonawca musi znać ich maksymalną wysokość.

Sąd Najwyższy uznał, że do unieważnienia umowy, trzeba by było wykazać, że gdyby Powód zdawał sobie sprawę z konsekwencji kolejnych kar umownych, to by nie przystąpił do całej umowy. Sąd Najwyższy nie mógł natomiast oceniać, czy nieokreśloność zapisów umowy powoduje jej nieważność (a taka była treść żądania). Powód twierdził, że postanowienia umowy były niedookreślone, gdyż wielu kar nie da się ustalić – stąd żądanie unieważnienia całej umowy. Zgodnie z art. 483 § 1 k.c., można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy.

Sąd Najwyższy stwierdził, że konieczne jest ustalenie czy kwestionowane postanowienia umowne w zakresie kary są ściśle związane z pozostałymi postanowieniami kontraktowymi i przedmiotem umowy. W uzasadnieniu podkreślono, że przy kwestionowaniu ważność czynności prawnej konieczne jest ustalenie, czy umowa pozbawiona spornych postanowień byłaby wykonalna lub czy strony mogłyby ją skutecznie zawrzeć. O nieważności umowy można by mówić dopiero wówczas, gdyby stwierdzić, że o ile wykonawca zdawałby sobie sprawę z konsekwencji kolejnych kar umownych, to nie zawarłby umowy.