Czy wadliwą decyzję podatkową można wzruszyć w sądowym trybie nadzwyczajnym z powodu błędnego określenie podstawy opodatkowania?

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego nie można, gdyż taka wadliwość nie stanowi rażącego naruszenia prawa. Zdaniem NSA nie można znaleźć argumentów przemawiających za tym, iż błędne określenie podstawy opodatkowania stanowi przesłankę rażącego naruszenia prawa z powodu błędnego postępowania, w rozumieniu art. 247 § 1 pkt 3 Ordynacji podatkowej. W przedmiotwej sprawie organ podatkowy pomylił się i błędnie (acz na korzyść podatnika!) wskazał podstawę opodatkowania. WSA, wobec zaskarżenia w/w decyzji wyłącznie przez podatnika nie mógł jej uchylić, gdyż  oznaczałoby to złamanie zakazu reformationis in peius statuowanego przez przepis art. 134 § 2 u.p.p.s.a., niemniej uchylił decyzję stwierdzjąc jej nieważność.  NSA przesądził, iż takie błędy postępowania podatkowego nie mogą być sanowane orzeczeniami sądów administracyjnych i zaskażony wyrok uchylił wskazując jednocześnie, iż  właściwym trybem postępowania jest przepis art. 248 § 2 Ordynacji podatkowej (podstawa wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności na żądanie strony lub z urzędu przez organ podatkowy).  

W praktyce, błędne obliczenie podstawy jest dość częstą przesłanką zaskarżania decyzji podatkowych. Wady te usuwane są, z reguły, w toku postępowania podatkowego, o ile podatnik bierze w nim aktywny udział. Wady powstające w wyniku mniej lub bardziej oczywistego, lecz błędnego ustalenia podstawy opodatkowania powinno się usuwać w postępowaniu podatkowym, a nie w postępowaniu nadzwyczajnym mającym na celu stwierdzenie nieważności decyzji wymiarowej. Słusznie więc NSA uznał, iż przesłanki wzruszenia decyzji ostatecznych nie mogą służyć naprawianiu błędów, które powinny i mogą być de iure wyeliminowane w toku postępowania podatkowego ( wyrok NSA z dnia 13 grudnia 2011 r., II FSK 1210/10).